Mój pierwszy tutorial. Jako iż zbliżają się święta jest to instrukcja wykonania bombki z cekinów.
Mam nadzieję, że jest w miarę zrozumiały.
Poziom trudności:
Dosyć długo zastanawiałam się jaki poziom trudności zaznaczyć gdyż praca sama w sobie nie jest trudna do wykonania, ale wymaga ogromnej cierpliwości i włożonego czasu. Swoją bombkę robiłam z przerwami przez kilka dni. Po jakimś czasie palce mogą zacząć boleć. Wtedy należy przerwać pracę ponieważ mogą później przez kilka dni dawać o sobie znać.
Potrzebujemy:
★ styropianową kulkę
☆ cekiny
★ szpilki
☆ zawieszkę do bombki
Krok I:
Mocujemy pierwszy cekin za pomocą szpilki. Staramy się umieścić go w miarę na środku.
Krok II:
Mocujemy drugi cekin tak aby krawędzią nachodził na pierwszy.
Krok III:
Mocujemy kolejne cekiny. Najładniejszy efekt będzie gdy będziemy umieszczać je dookoła pierwszego cekinu. Jeśli mamy zamiar łączyć kolory jest to bardzo istotne. W przypadku gdy nasza bombka ma być jednolita, nie ma to znaczenia.
Krok IV:
W dalszym etapie mocowania cekinów, możemy pobawić się formą. Na swojej bombce zrobiłam śnieżynkę oraz ozdobny pasek (który zobaczycie na sam koniec).
Krok V:
Mocujemy zawieszkę.
Dobrze jest zamocować ją na połączeniu obu półkul. Dzięki temu będzie się lepiej trzymać.
Krok VI:
Kończymy uzupełniać naszą bombkę cekinami. Gdy już dojdziemy do końca będziemy mogli z dumą powiesić ją na choince :)
A tu jeszcze jednolita bombka dla przykładu:
Szczerze przyznam że nie do końca podoba mi się efekt końcowy, ale jako iż była to pierwsza jaką zrobiłam to może być. |
Prześliczna. Kilka dni roboty.... ale jaki efekt!
OdpowiedzUsuńWow - jestem pod wrażeniem! Piękna kula!
OdpowiedzUsuńŚliczna!Może użycie naparstka krawieckiego by coś pomogło:)Nawet jeśli nie to i tak warto:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość, ja poleciłabym krótkie szpileczki
OdpowiedzUsuńpiekna !
OdpowiedzUsuńhttp://sandycastledesign.blogspot.co.uk/
Piękna :)
OdpowiedzUsuńHehe, kupiłam sobie bombkę ale bardzo dużą - w połowie już mi się nie chciało przyklejać. :D
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuń